NAZYWAM SIĘ
piksel
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie SOS Koty Mielec
Mam na imię Piksel i jestem jednym z sześcioraczków. Nasza mama zaprowadziła nas pod czyjś dom, gdzie było dużo atrakcji do hasania i fajna studnia, na którą się wdrapywaliśmy. Jakaś pani to zobaczyła i nas odstraszyła od tej wielkiej dziury z wodą - włożyła tam wielką misę, abyśmy nie powpadały i się nie potopiły. A potem przyszła i nas zabrała w ciepłe i bezpieczne miejsce. Wszyscy znaleźli już domy, a ja czekam w Pu-Chatce już drugi rok. Ale cieszę że przyjdzie do nas Mikołaj i przyniesie nam prezenty, a marzymy o karmie, myszkach do łapania, witaminach i żwirku.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: